PRZED
Nie jest źle. Jedyne co mi przeszkadza to różowe, jaskrawe usta oraz kolczyki.
PO
Postanowiłam pobawić się cieniami. Użyłam odcieni zieleni, tuszu oraz kredki. Policzki pocieniowałam brzoskwiniowym pudrem, a usta pozostawiłam w naturalnym kolorze.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz